img_0358.jpg     

Św. Jadwiga Andegaweńska (węg. Hedvig; ur. między 3 października 1373 a 18 lutego 1374, zm. 17 lipca 1399 w Krakowie) – od 16 października 1384 r. król Polski z dynastii Andegawenów (Anjou), najmłodsza córka Ludwika Węgierskiego i Elżbiety Bośniaczki. Została koronowana na króla, jako że polskie prawo nie dawało królowej dziedzicznego tronu. Jej tytuł królewski brzmiał: Hedvigis Dei gracia Regina Polonie, necnon terrarum Cracovie, Sandomirie, Syradie, Lancicie, Cuyavie, Pomeranieque domina et heres (Jadwiga z Bożej łaski Królowa Polski, pani i dziedziczka ziemi krakowskiej, sandomierskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, Kujaw i Pomorza).

15 czerwca 1378 została zaręczona z ośmioletnim Wilhelmem z dynastii Habsburgów. Odbyła się nawet ceremonia zaręczyn mających charakter formalnego ślubu pomiędzy dziećmi z pokładzinami (sponsalia de futuro). Nie był to jednak kontrakt nierozerwalny. Podpisano zobowiązanie, że strona, która zerwałaby zaręczyny, wypłaci drugiej stronie 200 000 florenów w złocie. Jesienią 1384 przybyła z Węgier do Polski, gdzie 16 października tego roku w Krakowie została koronowana przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Bodzantę na króla Polski. Wobec jej małoletności ster rządów w państwie dzierżyli możnowładcy małopolscy, pozostający w kontakcie z jej matką Elżbietą Bośniaczką, jednakże nie powołano regenta, ponieważ, jak pisze Jan Długosz, wszystko co mówiła lub czyniła znamionowało sędziwego wieku powagę. Kandydaturę Wilhelma Habsburga usilnie popierał Władysław Opolczyk, który nawet opanował 24 sierpnia 1385 zamek wawelski, przygotowując dopełnienie ceremonii małżeństwa.

Panowie krakowscy mieli jednak wobec niej zupełnie inne plany, chcąc związać Polskę z Litwą, ofiarowali polską koronę wielkiemu księciu litewskiemu Jagielle, który miał przyjąć chrzest wraz ze swoim państwem (unia w Krewie 14 sierpnia 1385). Kasztelan krakowski Dobiesław Kurozwęcki przepędził austriackiego pretendenta z zamku. Jan Długosz utrzymuje, że zrozpaczona młodziutka królowa, próbowała wówczas wyrąbać toporem bramę wawelską, by uciec z miłością swojego życia na Śląsk (powstrzymać miał ją podskarbi wielki koronny Dymitr z Goraja ), jednakże harmonijny związek, jaki stworzyła z Jagiełłą, świadczy o innej motywacji jej postępowania niż uczucie do Habsburga. 11 stycznia 1386 w Wołkowysku panowie polscy oznajmili Jagielle, że Jadwiga zgodziła się zostać jego żoną. Królowa odwołała publicznie swoje sponsalia z Wilhelmem. Jagiełło przybył do Krakowa, gdzie 15 lutego 1386 przyjął chrzest. 18 lutego Jadwiga i Jagiełło uroczyście zawarli związek małżeński w katedrze na Wawelu.

Na wiosnę 1387 stanęła na czele wyprawy rycerstwa polskiego, której celem była rewindykacja zajętej przez Węgrów Rusi Czerwonej. 8 marca 1387 potwierdziła przywileje dla Lwowa, gwarantując mu prawo składu. Tam też 26 września 1387 złożył jej hołd lenny hospodar mołdawski Piotr I. W 1397 we Włocławku odbyła zjazd z wielkim mistrzem krzyżackim Konradem von Jungingenem w celu wynegocjowania powrotu do korony ziemi dobrzyńskiej.

Na swoim dworze skupiła elitę intelektualną Polski (Piotr Wysz, Mateusz z Krakowa, Hieronim z Pragi). Zleciła pierwsze w naszej historii tłumaczenie Księgi Psalmów na język polski (zachował się po dziś dzień egzemplarz tego dzieła znany jako Psałterz floriański). Fundowała wiele nowych kościołów oraz uposażała już istniejące klasztory. Opiekowała się szpitalami. W 1397 założyła bursę dla polskich i litewskich studentów przy Uniwersytecie Karola w Pradze. W tym też roku uzyskała zgodę papieża na utworzenie fakultetu teologii na Akademii Krakowskiej.

22 czerwca 1399 roku urodziła córkę Elżbietę Bonifację, która zmarła 13 lipca 1399 roku. Sama Jadwiga zmarła cztery dni później na gorączkę połogową. W testamencie zapisała swój majątek Akademii Krakowskiej. Kiedy w latach 80. XX wieku otworzono jej grobowiec, znajdujący się w Katedrze Wawelskiej, stwierdzono, że istotnie klejnoty grobowe wykonane były ze skóry i drewna.

Królowa była kobietą wysokiego wzrostu, jasnowłosą, wielkiej urody. Od dzieciństwa przygotowywano ją do pełnienia roli króla. Była świetnie wykształcona, znała pięć języków obcych, miała wrodzony talent dyplomatyczny, była znakomitą negocjatorką. Jako dziecko lubiła słodycze, stroje, klejnoty, zabawy. Radosna, dobra dla ludzi, bardzo religijna, ale też stanowcza i twarda dla wrogów. Wspaniale jeździła konno.

Święta Jadwiga, której kierownikiem duchowym był krakowski dominikanin Henryk Bitterfeld, autor traktatu o Komunii świętej i traktatu ascetyczno-mistycznego napisanego specjalnie dla niej, w swym życiu harmonijnie łączyła kontemplację z działalnością praktyczną. Wyraziła to również w nawiązującym do Ewangelii symbolu dwóch przeplatających się liter MM (Maria i Marta), który poleciła umieścić na ścianach swej komnaty, a chcąc, by chwała Boża nieustannie rozbrzmiewała w katedrze wawelskiej założyła i zapewniła utrzymanie Kolegium Psałterzystów, którzy dzień i noc śpiewali psalmy przed Najświętszym Sakramentem. Ufundowała również i częściowo własnoręcznie wyhaftowała racjonał – drogocenną szatę liturgiczną dla biskupów krakowskich, zachowaną po dziś dzień, używaną podczas największych uroczystości.

Jadwiga uprawiała działalność charytatywną – ufundowała szpital w Bieczu, uposażyła szpitale w Sandomierzu i Sączu oraz otoczyła opieką liczne inne szpitale miejskie i klasztorne, w tym szpital św. Jadwigi (Śląskiej) w Krakowie na Stradomiu. Wykazywała wrażliwość nie tylko na biedę materialną, ale stawała również w obronie ludzkiej godności: do króla Władysława Jagiełły, kompensującego pieniędzmi krzywdę chłopów miała powiedzieć: „A któż im łzy powróci?”. Po śmierci jej osobę otoczono kultem i podjęto próby kanonizowania, ale błogosławioną Kościoła katolickiego została dopiero w 1987 roku, a 8 czerwca 1997 Jan Paweł II, podczas mszy na błoniach w Krakowie, ogłosił ją świętą. Od dnia kanonizacji wspomnienie obchodzone jest 8 czerwca (przeniesione z 17 lipca).

STRONA UŻYWA COOKIES

Możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce. Niektóre funkcje witryny mogą wtedy nie działać.

Zapisano